
Wspominałam już w poście z wyprawy “Trekking-Vysokie Skalky”, że Pieniny jesienią są wyjątkowe. Jesień 2013r. była nadzwyczaj łaskawa w ciepłe dni. Listopadem pod namową Filoki* zorganizowałam wyjazd w Pieniny. O ile pamięć mnie nie myli była to niedziela, pogoda zapowiadała się cudna. Umówiliśmy się, że właściciele pojazdu, czyli Krzyś i Ja wyruszamy o 7:00 zbierając po drodze kolejno Fiolkę* i Matiego*. Filoka* zwarta i gotowa...
Czytaj więcej ...